Warning: Use of undefined constant THEM_TEMPLATEURL - assumed 'THEM_TEMPLATEURL' (this will throw an Error in a future version of PHP) in /home/hosting/prv-hosting/wex.pl/c/y/czytac-by-zyc/wp-content/themes/blitzy/functions.php on line 2 Warning: Use of undefined constant THEM_LINKCOLOUR - assumed 'THEM_LINKCOLOUR' (this will throw an Error in a future version of PHP) in /home/hosting/prv-hosting/wex.pl/c/y/czytac-by-zyc/wp-content/themes/blitzy/functions.php on line 3 Warning: Use of undefined constant THEM_HOVERCOLOUR - assumed 'THEM_HOVERCOLOUR' (this will throw an Error in a future version of PHP) in /home/hosting/prv-hosting/wex.pl/c/y/czytac-by-zyc/wp-content/themes/blitzy/functions.php on line 4 Warning: Use of undefined constant them_extraCss - assumed 'them_extraCss' (this will throw an Error in a future version of PHP) in /home/hosting/prv-hosting/wex.pl/c/y/czytac-by-zyc/wp-content/themes/blitzy/functions.php on line 242 Czytać by żyć - Strona poświęcona książką, opinią i dyskusja na temat książek, recenzje książek, opis nowości i premier książkowych. Czytać by żyć

„Panika” autorstwa Lauren Oliver

Panika

Panika

 

„Wyobraź sobie senne, pogrążone w beznadziei miasteczko.
Wyobraź sobie dziewczynę, która nie wierzy, że może ją spotkać coś dobrego.
Wyobraź sobie grę, w której każdy musi podjąć śmiertelne ryzyko, by wygrać wielką nagrodę – przepustkę do lepszego życia.
Tak gra to Panika. Nikt nie wie, kim są sędziowie, którzy wymyślają zadania i czuwają nad przebiegiem rywalizacji. Uczestnicy zostają zmuszeni do przesunięcia własnych granic, do wyjścia poza strefę bezpieczeństwa, do stawiania czoła najgłębszym lękom.
Dziewczyna ma na imię Heather. Od zawsze pogardzała grającymi w Panikę. Ale kiedy jej chłopak odchodzi do innej, pełna wściekłości, bólu i rozpaczy zmienia swoje podejście i decyduje się przystąpić do rywalizacji. Nigdy nie spodziewała się, że to zrobi. Aż do tego lata.
Czy masz odwagę poznać jej historię?”

 

Panika

Mówi się, że czasami strach kieruje człowiekiem. W końcu ma wielkie oczy, prawda? Są ludzie uwielbiający niebezpieczeństwa i ci trzymający się bezpiecznych granic. Jednak co byście zrobili, kiedy życie w biedzie i nędzy by wam się znudziło, a jedynym wyjściem z tego stanu jest przystąpienie do gry? Odważycie się postawić nawet własne życie dla takiej wygranej? A co w sytuacji, kiedy to nie tylko wasze życie wchodzi w grę? Jesteście odważni czy wręcz przeciwnie?
Heather od początku gardzi Paniką. Jednak od końca podstawówki ogląda jej rozgrywki i zadania, którym muszą poddać się uczestnicy. Pomimo pogardy w pewien sposób ich podziwia. W końcu udział wymaga nielada odwagi.
W tym roku koledzy i koleżanki z jej klasy mogą wziąć udział w Panice. Do rywalizacji zgłasza się jej najlepsza przyjaciółka – Natalie. Heather wraz z przyjacielem Bishop’em mają ją wspierać w grze.
Lecz wszystko się zmienia w zaledwie kilka sekund. Dziewczyna widzi swojego chłopaka w objęciach innej. Zaślepiona bólem, smutkiem, wściekłością i rozpaczą również zgłasza się do gry.
Pierwsza konkurencja – Skok – to pieczętuje.
 

„Gra musiała się toczyć dalej.

Gra zawsze toczyła się dalej.”

Panika się rozpoczęła.
Zawodnicy żyją swoim normalnym życiem, czekając na znak od sędziów na pierwszą konkurencję.
Jedną z zasad Paniki jest zakaz mówienia o niej. Złamanie jej ma bardzo poważne konsekwencje.
W końcu, po tygodniu, jest znak. Pierwsze zadanie się zaczyna. I nie jest to byle co.
Wymaga odwagi, zero lęku, pewności siebie i… równowagi.
Domyślacie się, jakie jest pierwsze zadanie?
Niestety w połowie zadania przyjeżdża policja.
Wszystko się komplikuje, następne zadania musza odbywać się w tajemnicy.
Kolejne wyzwania wyzwalają z graczy ich najciemniejsze strony. Zmuszają do przekraczania własnych granic.
Heather już wie, dlaczego gra nazywa się Panika.

„Nikt z nich nie był bezpieczny.

Już nie. I nigdy nie będzie.”

 

Kolejne zadania są jeszcze straszniejsze od poprzednich. Zawodnicy odczuwają tego skutki. Ludzie pod wpływem rywalizacji zaczynają się zmieniać. Jest coraz więcej rannych. Czy dla któregoś z graczy skończy się to gorzej, niż tylko siniakami?

„W ciągu siedmiu lat gry doszło do trzech wypadków śmiertelnych.”

 
Nikt nie jest już bezpieczny.
Wszystkie chwyty są dozwolone.
Poza konkurencjami ogólnymi są jeszcze zadania indywidualne. Każdy z zawodników musi stawić czoło swoim największym lękom.
Nie dla wszystkich to będzie bezpieczne.
A wszystko to prowadzi do lepszego życia.
Jednak zwycięzca może być tylko jeden.
Odważysz się przyłączyć do gry?
 

„Odwaga polega na tym, by iść do przodu, choćby nie wiem co.”

horror scary horror film clap the conjuring
„Panika” wciągnęła mnie bez reszty w swoją fabułę. Co prawda miałam momenty, gdzie się wahałam, lecz mijały tak szybko, jak się pojawiały.
Co do samego tytułu. Uważam, że jest bardzo trafiony. Czytając, sama miałam wrażenie, że biorę udział w zadaniach. A niektóre z nich były naprawdę straszne. Sama zaczynałam się bać.
To książka dla odważnych.
„Panika” ma w sobie również coś takiego, że samemu człowiek zaczyna się zastanawiać nad swoją odwagą. Przychodzą pytania: „Czy ja dałbym radę wykonać te zadania?”
Osobiście muszę przyznać, że stchórzyłabym już przy pierwszej konkurencji XD
„Panika” to pierwsza książka pani Lauren, którą przeczytałam. Lecz już wiem, że nie ostatnia. Na mojej półce już zawitało „[Delirium]”. Książka była napisana przyjemnym językiem i stylem, co sprawiało, że miło i szybko się czytało. Nie sądźcie, że będziecie się nudzić, przez niepotrzebne wtrącenia czy przerwy w fabule. Co to, to nie. Panika pochłonie was i nie wypuści. Przekonacie się, co to jest strach, a samo słowo „panika” nabierze nowego znaczenia.
Osobiście polecam tę książkę każdemu. Jest naprawdę bardzo dobrze napisana. Nie spodziewałam się, że tak szybko zakończy się moja przygoda z Heather i Paniką. Zanim się obejrzałam, skończyłam książkę. Przyjemnie się ją czyta, pomimo tych wszystkich wyzwań, od których przechodzą dreszcze.
Jednak obiecuje, że po tej lekturze inaczej będziecie patrzeć na strach.
Pokonacie swoje lęki?

Podsumowanie

Tytuł: „Panika”
Autor: Lauren Oliver
Seria: –
Tom: 1
Wydawnictwo: Otwarte
Ilość stron: 358
Ocena: 4,5/5

„Zanim się pojawiłeś” autorstwa Jojo Moyes

Zanim się pojawiłeś

Zanim się pojawiłeś

„Jest wiele rzeczy, które wie ekscentryczna dwudziestosześcioletnia Lou Clark. Wie, ile kroków dzieli przystanek autobusowy od jej domu. Wie, ile lubi pracować w kawiarni Bułka z Masłem i że chyba nie kocha swojego chłopaka Patricka. Lou nie wie jednak, że za chwilę straci pracę i zostanie opiekunką młodego, bogatego bankiera, którego losy całkowicie zmieniły się na skutek tragicznego zdarzenia sprzed dwóch lat.

Will Traynor wie, że wypadek motocyklowy odebrał mu chęć do życia. Wszystko wydaje mu się teraz błahe i pozbawione kolorów. Wie też, w jaki sposób to przerwać. Nie ma jednak pojęcia, że znajomość z Lou wywróci jego świat do góry nogami i odmieni ich oboje na zawsze.”

 

Zanim się pojawiłeś

Jak podchodzicie do sprawy osób niepełnosprawnych? Pomagacie im, traktujecie, jak normalnego człowieka czy raczej patrzycie ze współczuciem bądź odrazą? A jeżeli nagle nie macie innego wyboru, niż opiekowanie się taką osobą? Podołacie zadaniu? Wytrzymacie stres, będziecie cierpliwi na wszystkie jego potrzeby? Ile zdalibyście zrobić?
Życie stawie młodą Lou w ciężkiej sytuacji. Dziewczyna własnie straciła pracę. Dla jej rodziny to zła wiadomość. Żyją skromnie, ledwo się utrzymują, nie na wszystko mają pieniądze. Dlatego też Louisa idzie do pośredniaka w poszukiwaniu nowej pracy już na następny dzień. Niestety nie idzie jej najlepiej. Są dwa powody: dlatego, że pracowała przez sześć lat tylko w kawiarni, więc nie ma żadnego doświadczenia oraz dlatego, że nie ma ofert pracy dla niej.
Zanim się pojawiłeś.
Kiedy traci już nadzieję, nagle pojawia się oferta opieki nad niepełnosprawnym mężczyzną z porażeniem czterokończywnoym, a płaca jest naprawdę wysoka. Po dość długim namyśle Lou zgadza się.
I tak oto zaczyna się jej przygoda z Willem Traynorem. Młody, sarkastyczny, złośliwy i arogancki mężczyzna na początku podchodzi do dziewczyny niechętnie. Rzuca w jej kierunku złośliwe uwagi, krytykuje wszystko co mówi i robi.
Uważa, że Will jej nienawidzi. Dlatego też Lou chcę się poddać.
Jednak ta praca jest jej potrzebna.

„W życiu wszystkiego powinno się spróbować chociaż raz.”

Dlatego na początku ich znajomość wygląda tak, że przebywają w dwóch różnych pomieszczeniach, tak aby jedno drugiemu nie przeszkadzało. Jednak po kilku tygodniach oboje znajdują wspólny język. Ich znajomość dopiero się zaczyna. Wreszcie zaczynają więcej rozmawiać. Rodzice Willa są pod wrażeniem, ponieważ po wypadku mężczyzna ani się nie uśmiechał, ani nie śmiał czy też rozmawiał. Tylko Lou do niego dociera, tylko ona sprawia, że zaczyna się zmieniać.
Nawet Nathan – pielęgniarz Willa – jest pod wrażeniem.
Ich znajomość nie wykracza poza progi pracy. Dziewczyna sumiennie wykonuje swoje obowiązki, dopóki nie podsłuchuje rozmowy pani Traynor z córką. Okazuje się, że Will chce wyjechać do Szwajcarii, aby tam wszystko zakończyć. Pół roku. Zaczyna się walka z czasem, ponieważ Lou pragnie, aby Will odzyskał chęć do życia. Praca pochłania ją bez reszty. Zaczyna organizować różne wyjścia z domu do teatru czy kina, nawet dłuższe wyjazdy poza miasto.

„Człowiek ma tylko jedno życie. I właściwie ma obowiązek wykorzystać je najlepiej, jak się da.” 

Zaczyna się bój między mężczyzną, który dąży do samozagłady, a dziewczyną, która pragnie ukazać pozytywne aspekty życia. Które z nich wygra?
Will zaczyna odzyskiwać radość. Tylko z Lou czuje się tak dobrze. To właśnie ona wywołuje u niego uśmiech. To dla niej chce najlepiej. Dlatego pragnie dla niej lepszego życia. To on chce, aby uwolniła się ze swojej powłoki, chce, aby wyrwała się z ich szarego miasta. Aby korzystała z życia. To również dla niej zaczyna opuszczać dom, wyjeżdżać.
Jak te wydarzenia wpłyną na nich oboje?
„Zanim się pojawiłeś” przemienia się w „kiedy się pojawiłeś”
 

„Świadomość ,że wciąż masz przed sobą możliwości , to luksus.”

(źródło)

„Zanim się pojawiłeś” To wspaniała książka. Trzymająca w napięciu, wpływająca na emocje, a przede wszystkim na podejście do osób niepełnosprawnych. Ukazuje ona ich problemy, ale również wrażliwość na to, jak są postrzegani przez zdrowych ludzi. Widzimy, jak zmiany wpływają na Willa, ale w książce nie tylko jego przypadek jest pokazany. Możemy się dowiedzieć, jak różne osoby w różny sposób podchodzą do swojej sytuacji. To jest zupełnie coś innego, niż ukazują zwykłe książki. Tutaj miłość mamy przeplecioną z problemami, wątpliwościami, strachem i bólem.
Już sam tytuł „Zanim się pojawiłeś” zmusza nas do refleksji. Zmusza nas, abyśmy się nad treścią książki zastanowili. I jakby na to nie spojrzeć, fabuła książki dzieli się na „przed” i „po”. Jest to dość ciekawy zabieg.
Na początku podchodziłam trochę sceptycznie do tej książki. Sama przeczytałam kilka recenzji na jej temat i pomyślałam, że może być ciekawa, ale nie koniecznie w moim guście. Bardziej mylić się nie mogłam. Zaczęłam czytać i nie mogłam przestać. Poznałam nowe życie Willa i trudności z jakimi się boryka. Wiem, że ludzie niepełnosprawni też są normalni, mimo swoich dolegliwości. Oni też czują. Nawet bardziej niż osoby zdrowe.
Zanim się pojawiłeś.
Dzięki Lou zaś dowiedziałam się, że nie należy być biernym. Należy opuścić swoją powłokę, otworzyć się na świat, żyć pełnią życia. W tym nie tylko ona mi pomogła. Tutaj znów plus dla Willa, który wspierał i Lou, i mnie w tym.
Na koniec muszę dodać, że to wyciskacz łez. Na koniec płakałam i nie mogłam przestać przez dość długi czas. To wzruszająca opowieść o dwóch osobach z różnych światów.
Nie można nie zakochać się w tej książce.
„Zanim się pojawiłeś”polecam  każdemu, bez wyjątku. Zobaczysz ją na półce w księgarni czy bibliotece? Od razu ją weź! Wspaniała historia dla każdego. Myślę, że to trafi w gust każdego. Mogę to nawet śmiało stwierdzić, bo jak już wspomniałam, nie czytam tego typu książek, a jednak ta mnie urzekła. Jej wspomnienie zachował na długo.

„Różne rzeczy się zmieniają, rozwijają się albo obumierają, ale życie toczy się dalej.”

 

Podsumowanie

Tytuł: „Zanim się pojawiłeś”
Autor: Jojo Moyes
Seria: –
Tom: 1
Wydawnictwo: Świat Książki
Ilość stron: 382
Ocena: 5/5

„Mara Dyer. Tajemnica” autorstwa Michelle Hodkin

Mara Dyer

Mara Dyer

„Mara Dyer budzi się w szpitalu, nie pamiętając, skąd się tam wzięła. Wydawałoby się, że już nic gorszego nie może jej spotkać. A jednak…

To, iż nie pamięta momentu wypadku, w którym zginęli jej przyjaciele, podczas gdy ona sama w przedziwny sposób ocalała, budzi w niej podejrzenia, że kryje się za tym coś więcej. Ma rację. Mara nie może uwierzyć, że po tym, co przeszła, potrafi jeszcze się zakochać. Myli się.”

 

Mara Dyer

Uważacie, że życie jest zupełnie normalne? Bez żadnych nadprzyrodzonych właściwości, żadnych mocy, magii i tym podobne? A jeżeli po części się mylicie? Ponieważ to nie wina tajemniczych mocy lecz genów? Jak byście się z tym czuli, jak ludzie by was postrzegali? A co, jeżeli nikt, oprócz nielicznych osób, o tym nie wie? A wasza moc może niszczyć albo ratować?
Historia Mary zaczyna się w niewielkim pokoiku, gdzie wraz z przyjaciółkami – Claire i Rachel. Bawią się w potencjalnie bezpieczną zabawę – z tabliczką ouija. Chcą wywołać ducha.
Dziewczyny śmieją się i ogólnie bawią się dobrze. Dopóki nie pata pytanie: „Jak umrę?” A zaraz nadchodzi odpowiedź – „MARA”
Dziewczyna jest roztrzęsiona i twierdzi, że jedna z jej przyjaciółek robi sobie z niej żarty. Żadna nie bierze ostrzeżenia na poważnie.
Sześć miesięcy później Mara, Rachel, Clarie i Jude – chłopak Mary – udają się do starego szpitala psychiatrycznego. Niestety nie wszystko idzie po ich myśli. Z ich czworga przeżyła tylko Mara.
Co się tam wydarzyło? Dlaczego dziewczyna nic nie może sobie przypomnieć?
Rodzice dziewczyny podejmują decyzję o przeprowadzce, aby Mara mogła się uspokoić, zapomnieć. Przestać się winić.
Zaczyna się jej nowe życie. Nowe miejsce, nowy dom, szkoła i ludzie ją otaczający. Jednak ona czuje się jak obca. Nie chce tu być.

„Balansowałam na krawędzi koszmaru i pamięci, niezdolna rozstrzygnąć, co jest czym.”

 
Dziewczyna chce o wszystkim zapomnieć. Co prawda na początku w szkole nie idzie jej najlepiej. Ale też i nie jest tragicznie. Poznaje nowego przyjaciela – Jamie.
Ale pojawia się też on. Przystojny, wkurzający, arogancki i sarkastyczny Noah, którego dziewczyna od razu nienawidzi.

„- O Boże, prześladujesz mnie jak zaraza! – warknęłam. 

– Kunsztownie wymyślona, koronkowo subtelna i totalnie epicka alegoria dysonansu poznawczego – orzekł. – Cóż, dzięki. To jeden z najbardziej wyszukanych komplementów, jakie usłyszałem. 

– Nie odróżniasz dżumy od cholery, Noah.

– Bo dla mnie to jedna cholera.”

Jednak on wie coś, czego ona potrzebuje.
Następuje chwila oddechu. Mara Dyer powoli przystosowuje się do nowego otoczenia.
Niestety spokój nie trwa długo.
Dziewczyna zaczyna mieć halucynacje. Widzi osoby, które nie żyją, których nie powinny być w jej szkole, domu czy nawet w parku.
Jednak to nie wszystko.
Nagle ludzie zaczynają wokół niej umierać. Choć nie jest to przypadkowe. Są to ludzie, którzy zdenerwowali Marę.
Co dziewczyna ma wspólnego z ich śmiercią?
I co takiego wie Noah, że dziewczyna w końcu przyznaje sama przed sobą, że musi z nim porozmawiać?

„Koszmary senne i halucynacje wzrokowe stały się moją nową rzeczywistością.”

„Mara Dyer” to dość zaskakująca książka. Po tyku lekturach, w których czytałam o niezwykłych mocach, zdolnościach nadprzyrodzonych czy też pochodzących z kosmosu, ta wydała się trochę fantastyczna, a trochę realistyczna. Nie chcę za dużo zdradzać co do samej fabuły, abyście się mogli w nią dobrze zagłębić i sami odkryć tajemnice w niej zawarte. Powiej jednak, że niezwykłości ukazane w książce są inne, niż w normalnych książkach fantasy. Tutaj jest to bardziej naukowo wytłumaczone. Co nie oznacza, że książka jest nudna. Co to, to nie? Możecie pomarzyć o spokojnej książce. Ponieważ jest tu dużo sekretów, które trzeba odkryć. A są one na tyle fascynujące i niedające spokoju, że trzeba jak najszybciej przeczytać książkę, aby wreszcie je odkryć.

„Eem… zdaje się, że brat do ciebie macha – powiedział Jamie,

przestępując z nogi na nogę. – Chyba że naprowadza samolot do

lądowania.”

Szczerze powiedziawszy książka, w swej niecodzienności, zachwyciła mnie. W końcu… coś takiego może niedługo w rzeczywistości wystąpić. Jednak czy można to zaliczyć do daru czy do przekleństwa?
Moim zdaniem trochę to, trochę tu. Wszystko zależy, jaki dar trafił się tobie.
Pomożesz innym ludziom? Czy raczej wolisz doprowadzić do ich zagłady?
Wszystko zależy od ciebie i twoich możliwości.
Książkę polecam młodzieży, szczególnie tej czytającej fantasy. Choć naukowcy też mogliby się za nią zabrać. Jest w niej trochę magii i racjonalizmu, co tylko sprawia, że książka wydaje się jeszcze bardziej ciekawsze. Mi osobiście tę książkę poleciła przyjaciółka. Na początku nie byłam przekonana. Lecz gdy ją kupiłam, nie minęły dwa tygodnie i już skończyłam całą serię, narzekając, że to koniec.
Zachwyciła mnie postać Mary. Sumiennie dążyła do tego, aby dowiedzieć się, co się stało z jej przyjaciółmi i dlaczego tylko ona przeżyła. Nie poddawała się. I nie załamała się w odkryciu prawdy.
Podziwiam ją za to.
Zakochałam się w Noahu, który nawet w najgorszych chwilach był przy Marze i jej pomagał.
Ma z tą historią więcej wspólnego, niż wam się wydaje.
Zapraszam do lektury 😉

Podsumowanie

Tytuł: „Mara Dyer. Tajemnica”
Autor: Michelle Hodkin
Seria: „Mara Dyer”
Tom: 1
Wydawnictwo: YA!
Ilość stron: 408
Ocena: 5/5

„Dotyk Julii” autorstwa Tahereh Mafii

Dotyk Julii

Dotyk Julii

 

Nikt nie wie, dlaczego dotyk Julii zabija. Bezwzględni przywódcy Komitetu Odnowy chcą wykorzystać moc dziewczyny, aby zawładnąć światem. Julia jednak po raz pierwszy w życiu się buntuje. Zaczyna walczyć, bo u jej boku staje ktoś, kogo kocha.”

Dotyk Julii

 Życie w trudnych warunkach stawia przed nami wiele wyzwań. Jest ich jeszcze więcej, kiedy nie jesteś taki, jak wszyscy dookoła. Odmienność sprawia, że nie możesz normalnie dorastać czy żyć. To może zniszczyć lub dać siłę do walki.
Jak ludzie zachowają się, kiedy wszystko, przed czym ostrzegali naukowcy: zanieczyszczenie środowiska, głód, bieda, wreszcie nadejdą? Jak ludzie będą żyć? Czy ktoś odważy się to naprawić?
Poznajemy Julię, już na początku książki, gdzie informuje, jak wygląda jej obecne życie, Została wywleczona z domu i przywieziona do jednego z ośrodków Komitetu Odnowy – organizacji, która ma pomóc ludziom po wyniszczeniu świata. Obecnie jej życie składa się z czterech ścian pomieszczenia, w którym przebywa. Jedynym powiernikiem tajemnic, osobą, z którą może porozmawiać i zwierzyć się jest niewielki notes, który kiedyś zabrała. Tam zapisuje wszystkie swoje myśli, marzenia i pragnienia. Jest jedynym, co jeszcze trzyma ją przy zdrowych zmysłach.

„Towarzystwa dotrzymują mi tylko niewielki notatnik, uszkodzone pióro i liczby w mojej głowie. 1 okno. 4 ściany. 1,5 metra kwadratowego powierzchni. 26 liter alfabetu w języku, którym nie mówiłam przez 264 dni odosobnienia”

 
A jednak wszystko zmienia się, kiedy ludzie z Komitetu Odnowy postanowili jej przydzielić współlokatora – Adama. Choć na początku jest im ciężko, znajdują w końcu wspólny język.
A jednak piekło ma się dopiero rozpętać.
Julia poznaje Warnera, który chce wykorzystać jej potencjał do własnych celów. Zabiera ją do siedziby głównej Komitetu Odnowy, gdzie Julia zaczyna nowe życie.
A jednak teraz jej pragnieniem jest ucieczka.

„Jestem przygotowana na niewyobrażalny koszmar, jednak rzeczywistość jest jeszcze gorsza.”

 
Czy jej się to uda? Pokona przeciwności losu? Jak dalej potoczy się jej historia z rozumiejącym ją Adamem i pragnącym jej mocy Warnerem?
„Dotyk Julii” To niezwykła książka. Ukazuje świat w dość niedalekiej przyszłości. Opisuje krajobraz, który niedługo może zapanować w rzeczywistości. Już teraz zmagamy się z głodem na świecie, globalnym ociepleniem i tego typu rzeczami. Tahereh Mafi opisuje świat, w którym będziemy żyć, jeżeli nic z tym nie zrobimy.
Autorka wykreowała ten świat, dzięki niezwykłemu zabiegowi. Poznajemy go z punktu widzenia różnych postaci. Na początku przedstawia życie Julii, potem poznajemy realia życia na zewnątrz oraz kontrastujący z tym budynek Komitetu Odnowy i sam Warner. Tahereh ujęła również życie codziennych, zwykłych ludzi, walczących o przetrwanie, a uosabia to Adam. Oczywiście są jeszcze inne postacie, które nam ten obraz przedstawiają ze swojego punktu widzenia, dzięki czemu mamy pełną przejrzystość rzeczywistości, w jakiej się znajdujemy.
„Dotyk Julii” To książka, którą po prostu trzeba przeczytać. Kusi, łapie w swoje sidła i nie wypuszcza. Muszę tutaj pochwalić niezwykły styl pisarski. W żadnej książce jeszcze się z czymś takim nie spotkałam i jestem miło zaskoczona, bo jest to coś, co wiąże się tylko i wyłącznie z tą autorką. Moim zdaniem ogromnym plusem jest również użycie przez autorkę przekreślanie zdań. To w pewien sposób pomaga nam bardziej zrozumieć główną bohaterkę.

„Zostaję pochwycona przez przeciwne prądy chaosu, tak bardzo pragnę tak bardzo pragnę tak bardzo pragnę  być blisko, tak bardzo pragnę być daleko. Nie wiem, jak się od niego odsunąć.Nie chcę się od niego odsunąć. Nie chcę, żeby się mnie bał.”

 
Książkę polecam każdemu. Według mnie jest idealna zarówno dla młodzieży, jak i osób dorosłych. Jest to powieść fantasy mieszanej z science fiction.
Odradzam ją jednak osobą, które przez wzbogacenie fabuły odrobiną fantasy, nie będą mogły dokładnie zagłębić się w lekturę i realia ukazane w niej. W końcu nie wszyscy lubią książki, które są oderwane od rzeczywistości i nie są ukazane w sposób codzienny.
Osobiście uwielbiam tego typu książki i przeczytałam ją z największą przyjemnością. Od razu zachwyciłam się Julią, która mimo przeciwności losu, wykazała się odwagą i wytrwałością. Muszę przyznać, że podziwiam ją za to, że się nie złamała i walczyła do końca. Wierzyła w swoje racje i nikt nie mógł zmusić jej do zrobienia czegoś w brew własnej woli. Jest to dziewczyna, którą życie nie potraktowało łagodnie, a jednak odnalazła się w świecie. Ta książka pochłonęła mnie bez reszty. Była to moja pierwsza książka i nigdy jej nie zapomną. Polecam bardzo serdecznie.
 

Mój dotyk zabija Mój dotyk to moja siła”

Podsumowanie

Tytuł: „Dotyk Julii”
Autor: Tahereh Mafi
Seria: „Dotyk Julii”
Tom: 1
Wydawnictwo: Otwarte
Ilość stron: 330
Ocena: 5/5

heh
nom
nom
nom
coś tam coś tam
coś tam coś tam
cooooś
tabela rgb bardzo pomaga

„Dary anioła. Misto kości” autorstwa Cassandry Clare

Dary anioła

Dary anioła

„Dziewczyna ze skłonnością wpadania w tarapaty, wampir, który zmaga się ze swoją mroczną naturą, półanioł, pogromca demonów. Połączyła ich miłość i walka, dzieli ich wszystko. Razem wkraczają do Miasta kości…”

 Dary anioła

Co byście zrobili, gdyby nagle całe wasze życie zmieniło się o sto osiemdziesiąt stopni? Żyjecie, jak zwykli ludzie. Nieświadomi niebezpieczeństwa czającego się w cieniu. Chodzicie do szkoły, macie przyjaciół, pracę, wychodzicie na jakieś imprezy. Macie poczucie bezpieczeństwa. A jednak świat cieni wciąga was w swoją rzeczywistość. Wasze życie okazuje się fikcją, stworzoną przez najbliższą osobę. Czy odnaleźlibyście się w nowym życiu, pełnym niebezpieczeństw? Jak zareagowalibyście na to, że nie jesteście zwykłym człowiekiem, a całe wasze życie było tylko kłamstwem?
Clary Fray to nastolatka o zwyczajnym życiu. Chodzi do szkoły, uczy się, ma najlepszego przyjaciela, rozwija swoją pasję do malowania. Razem ze swoją matką – Jocelyn – mieszkają na Brooklynie. Od czasu do czasu odwiedza ich bliski znajomy – Luke Garroway. Wiodą życie, jak każdy człowiek. Aż do dnia kiedy to Clary wraz z Simonem udaje się do klubu „Pandemonium”, gdzie jest świadkiem czegoś, czego nie powinna widzieć. Nagle jej matka przepada bez śladu, a Clary wraca do zdemolowanego domu, wyglądającego, jak po jakiejś walce. Właśnie tam atakuje ją dziwny stwór i właśnie wtedy pojawia się najmniej oczekiwana osoba – chłopak, którego widziała w „Pandemonium” – arogancki, apodyktyczny i przystojny Jace Wayland. To właśnie on wprowadza dziewczynę do świata, który przeznaczony jest tylko dla nielicznych.

„Wszystkie bajki są prawdziwe”

 
Clary poznaje Nocnych Łowców – elitarną grupę pół-aniołów stworzonych przed tysiąca laty przez anioła Razjela, aby chronili świat przed demonami i zachowali równowagę między Podziemnymi. W czym mają im pomóc między innymi Dary anioła, które anioł Razjel im pozostawił. Clary, wplątana w ten nowy świat, postanawia odnaleźć swoją matkę. Pomaga jej w tym Jace, jego przybrane rodzeństwo – Alec i Isabelle Lightwood oraz Simon, który przez przypadek się o wszystkim dowiedział.

„- Czy ktoś raczy mnie poinformować, dokąd idziemy? – zapytał Simon.

– Do metra – odparł spokojnie Jace.

– Chyba żartujesz. Zabójcy demonów jeżdżą metrem?

– Tak jest szybciej niż samochodem.

– Spodziewałem się czegoś bardziej odlotowego. Na przykład furgonetki z napisem „Śmierć demonom” na boku albo…”

Od tej pory dziewczyna walczy z czasem, przeciwnościami losu i ludźmi, którzy od dawana nie powinni żyć. Jej życie już nigdy nie będzie takie samo. Ona stała się zupełnie inną dziewczyną. W świecie wampirów, wilkołaków, faerie i czarowników dziewczyna ma masę przygód, a wszystko po to, aby odnaleźć swoją matkę.
Jednak w tym wszystkim wychodzą na jaw różne tajemnice.
W tym jedna dotyczy również Jace’a.
Gdy oboje je odkryją, ich życie nie będzie takie samo. Zaczną borykać się z nowymi problemami.
Jednak czy te będą dotyczyć ratowania świata?
I czy uda mim się odnaleźć wszystkie Dary anioła?
the mortal instruments city of bones jace
 

„Kochać to niszczyć, być kochanym to znaczy zostać zniszczonym.”

„Dary anioła” w zupełnie nowy sposób przedstawiają wampiry, wilkołaki i tym podobne, Muszę przyznać, że po tej lekturze bardzo wiele dowiedziałam się o tych stworzeniach, spojrzałam na nie z zupełnie innej perspektywy. Książka Cassie porywa w nowy świat i z niego nie wypuszcza. Obiecuję, że nie będziecie mogli przerwać czytania. Na każdej stronie coś się dzieje!
Świat ukazany jest z różnych perspektyw. Clary, która dopiero poznaje nowy świat, Jace, który się w nim wychował oraz Podziemni, którzy mają swoje prawa, zasady i poglądy na temat Przyziemnych oraz Nocnych Łowców.
Myślicie, że żyjecie w zwyczajnym świecie, bez żadnej magii? Dary anioła pokazują, że wystarczy jedno wydarzenie, aby zmienić wasze życie nie do poznania. Bardziej mylić się nie możecie. Po przeczytaniu tej książki będziecie inaczej spoglądać na świat, który was otacza. Zaczniecie dostrzegać niezwykłe elementy, które w swojej książce umieściła pani Cassandra. Dajcie ponieść się fantazji! Poznajcie Clary, która stara się poznać nowy świat, przystosować się do niego, oswoić się z nim. Dziewczynę, która inaczej niż Nefilim patrzy na sprawy Podziemnych, ponieważ nie wychowywała się wśród nich. Która skrywa moc, o której nikt nie wie. Zakochajcie się w Jace’ie. Apodyktycznym i aroganckim chłopaku, który podbije serce fanek swoją osobowością. Czy uda mu się wyjść poza swoje mury obronne i jednak otworzyć swoje serce dla innych?

„Sarkazm to ostatnia deska ratunku dla osób o upośledzonej wyobraźni.”

Ta wyprawa zmieni wszystkich. Zarówno bohaterów, jak i was.
Dołączcie do Nocnych Łowców i razem z nimi walczcie z demonami.
Odnajdźcie wszystkie Dary anioła.
A może jednak będziecie woleli być Podziemnymi?
Decyzja należy do was!
Cóż jeszcze mogę rzec? Książkę polecam każdemu, bez wyjątku. Obiecuję, że owa książka doprowadzi was do śmiechu, smutku, płaczu i szczęścia.
Jest to oczywiście fantasy, więc pewnie osoby, które w tym gatunku nie gustują, raczej po nią nie sięgną. Osoby, które nie przepadają za aniołami i demonami raczej też nie. Jednak ja polecałabym im przełamać się i spróbować z ową książką. To zupełnie inny świat. Chcecie poznać Świat Cieni? Nie jest on przeznaczony dla Przyziemnych.
Początek będzie ciężki, ale kiedy zaczniecie czytać, nie będziecie chcieli skończyć.
Seria Cassie „Dary anioła” jest popularna na całym świece. Podbiła serca milionów fanów. Zgromadziła w swoje szeregi Nocnych Łowców, Podziemnych i Przyziemnych. Na podstawie jej książek powstał film i serial. Grono fanów codziennie się powiększa. Cassie doczekała się wielu fanpage’ów. Serdecznie zapraszam do zapoznania się z tą serią.

„Nie możesz ratować innych, dopóki nie uratujesz siebie.”

 

Podsumowanie

Tytuł: „Dary anioła. Miasto kości”
Autor: Cassandra Clare
Seria: „Dary anioła”
Tom: 1
Wydawnictwo: MAG
Ilość stron: 507
Ocena: 5/5

Książki

książki

recenzja

Coś tam, coś tam na razie

Witaj, świecie!

Witaj na mojej stronie opartej na WordPress-ie.

Skoro widzisz ten tekst, to oznacza to, że moja strona nie jest jeszcze w pełni gotowa – do tej pory została przeprowadzona szybka instalacja WordPress-a, za pomocą automatycznego instalatora w darmowym hostingu PRV.PL.

Instalator skryptów umożliwia zamieszczenie na naszej stronie takich skryptów jak WordPress, Joomla czy forum phpBB. Nie musimy się martwić o ustawienia, uprawnienia oraz dane dostępowe do bazy MySQL – wszystko przebiega automatycznie, wystarczy pojedyncze kliknięcie i po kilku sekundach na naszej stronie pojawia się gotowy skrypt, a my otrzymujemy dane dostępowe do panelu administratora i od razu możemy przystąpić do publikacji naszej strony, bez zagłębiania się w szczegóły techniczne. Zobacz jak to wygląda »

 

Blitzy Theme & Wordpress PL